Buzz marketing a reklama lokalnego biznesu

Promowanie lokalnego biznesu to zadanie o tyle niełatwe, że trzeba dobrze ustawić zasięgi i dobrze „wycelować” reklamę, żeby trafić fatycznie do tych osób, które mogą skorzystać z naszej usługi. Wiele sposobów ma marketing jest świetnych dla dużych marek, można współpracować z influancerami, prowadzić vloga, zrobić szum ogólnopolskich mediach. Tylko że koszt takich działań jest spory, a klienci nie będą jechali przecież z innego miasta, żeby kupić buty w naszym sklepie, zjeść w naszej restauracji (jeśli nie wybierają się w nasze strony), czy skorzystać z usług barbera, jeśli nie jest on najsłynniejszym specjalistą w regionie.
Lokalny biznes trzeba promować lokalnie. Ważne jest przeanalizowanie dostępnych mediów, lokalnej prasy, serwisów ogłoszeniowych, forów internetowych.

Dlaczego marketing szeptany?

Jeśli przyjrzymy się mechanizmowi, to zauważymy, że to musi być bardzo skuteczny sposób. Jest tak, ponieważ to klient szuka opinii, najczęściej w Internecie i robi to wtedy, gdy ma zamiar coś kupić. Czyli trafiamy do niego właściwie tuż przed jego procesem decyzyjnym. To właśnie wtedy każdy przedsiębiorca marzy, żeby mieć okazję porozmawiać z klientem, przekonać go, podać atuty swojego produktu. Oczywiście, przedsiębiorca takiej szansy raczej nie dostanie. Poza tym jego słowa nie byłyby wiarygodne dla potencjalnego klienta – bo on chce zarobić.

Jednak marketing poleceń, czyli buzz marketing daje nam możliwość, żeby potencjalny klient, w chwilę przed podjęciem decyzji przeczytał opinię przychylną naszemu produktowi, albo nawet porozmawiał z naszym przedstawicielem. On poda mu atuty oferty, przedstawi szczegóły, odpowie na wszystkie pytania i rozwieje wątpliwości. To bezcenne. A dodatkowo, dość tanie. Marketing szeptany nie wymaga aż takich nakładów jak inne rodzaje marketingu. Oczywiście, będzie to koszt, ponieważ jest to żmudna praca i trzeba być na bieżąco dostępnym w Internecie i śledzić fora, systematycznie reagując na sytuację.

Jak prowadzić marketing rekomendacji lokalnie?

Należy pamiętać o jednej, ważnej zasadzie. Marketing szeptany powinien być naturalny, szczery i nienachalny, przez to stanie się wiarygodny. Szukający opinii ma uwierzyć, że to zadowolony klient poleca usługę lokalną, z której skorzystał, albo produkt, który sprawdził. Nasi „szeptacze”, korzystając z lokalnych mediów i forów, inicjują rozmowy o naszej działalności. Starają się wywołać pozytywne reakcje, dzielą się doświadczeniami, odpowiadają na pytania. Mają za zadanie wzbudzenie przekonania, że nasz biznes jest bardzo popularny, modny, że wszyscy tam chodzą. Jeśli chodzi o branżę gastronomiczną, to jest to niesamowicie ważne, większość ludzi ma ochotę raz na jakiś czas pójść do miejsca, które jest modne. To spowoduje, że czytający takie opinie będzie chciał sam sprawdzić, czy to miejsce jest godne uwagi, spotkać się tam ze znajomymi, wyskoczyć w weekend z rodziną na obiad.

Spotted.

Wiele miast ma swoje strony lokalne, tzw. „spotted”. Spotted Kraków, Warszawa, Katowice. Użytkownicy mogą tam zamieszczać swoje ogłoszenia drobne. Zdarza się, że ktoś coś zgubił i poszukuje, kto inny szuka współlokatora, komuś spodobała się dziewczyna w tramwaju linii nr 4 na Bronowice. Czasem ktoś wrzuci psiaka do adopcji albo znalazł dokumenty i chce oddać. To jest miejsce, które zdecydowanie powinieneś śledzić, jeśli chcesz promować lokalny biznes. Czasem zdarza się, że ktoś poszukuje lokalnej firmy, oferującej konkretne usługi. Możesz również, jako konto firmowe, tworzyć zabawne odpowiedzi, podpinać się pod lokalne historyjki i w ten sposób zdobyć popularność lokalsów.

Marketing lokalny osobiście.

Jeżeli chodzi o marketing poleceń, czyli buzz, to lokalnie można pomyśleć jeszcze o jednym jego rodzaju. Dotychczas skupialiśmy się na działaniach w Internecie, ale na skalę lokalną można też działać inaczej. Warto rozważyć poproszenie swoich stałym, zadowolonych klientów o polecanie naszych usług znajomym, sąsiadom. Można zaproponować im upusty, jeśli przyprowadzą swoich znajomych, którzy skorzystają z naszej oferty. Będzie to na pewno bardzo skuteczny sposób. Taki nasz „ambasador” na pewno będzie zmotywowany do opowiedzenia o nas jak największej ilości osób. One zaś, będą chętnie słuchały rekomendacji, ponieważ czują sympatię do polecającego. A zapewne równie chętnie skorzystają z usługi lub kupią produkt, bo jest on pewny, sprawdzony, dodatkowo przez osobę, do której mamy zaufanie.

Jest jeszcze jedna korzyść takiego działania, sąsiadka polecająca nam lokalny zakład fryzjerki będzie bardzo wiarygodna, ponieważ będzie mogła zaprezentować efekty pracy fryzjerki na własnej głowie. To coś, czego nie osiągniemy w Internecie, tam możemy tylko wierzyć na słowo, tutaj mamy efekt.
Dodatkowo bardzo łatwo to zweryfikować, wystarczy raz pójść do fryzjera, restauracji, albo lokalnego sklepu z produktami zdrowotnymi. Jeśli marketing był prawdziwy, usługa będzie na wysokim poziomie, możemy zostać stałymi klientami i sami polecać ten biznes. Jeżeli jednak coś będzie nie tak, to wiele nas to nie kosztuje, a możemy pewnie zwrócić uwagę samemu właścicielowi, bo w niedużym, lokalnym biznesie, można go spotkać często.

Promocja lokalnego biznesu jest i trudna i prosta zarazem. Trudna, bo trzeba dobrze celować i prosta, bo mamy klienta niemal na wyciągnięcie ręki. Mamy z nim ułatwiony kontakt, bywa w naszym sklepie, restauracji, możemy zawsze zapytać go o opinię i poprosić o rekomendację.